Nawieszalem dzisiaj psow na skodziaka, wyjechalem do pracy, tankowanie 10,5l gazu na 100km i tak przyjemnie sie jezdzi cichutko, milutko. Dzisiaj mnie nie wk...a :-)
najlepszy polski viral.nie zezwalam na wykorzystywanie filmu we fragmentach lub całości bez mojej zgody.
:P
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Rosomak, :lol mirekm71, marudzisz jak babka z okresem, ktoś Ci kazał octavie kupować? .....trzeba było sobie silnik wyremontować w sharanie i jeździć nadal :P nie twierdzie że OII jest idealna, ale przejaskrawiasz....
Jeszcze nie mialem sharana, w ktorym silnik wymagalby remontu a sharanow mialem kilka. Po prosu nie pieje bezsensownie nad zajebistoscia czegos tylko dlatego, ze wjebalem w to kase i nie jezdzilem wczesniej matizem ani samara, zeby nie wiedziec jak moze jezdzic normalny samochod.
No ale coz, jak ktos ma wersje inna niz jedyna sluszna to marudzi jak baba z okresem ;-) .
Octavia to tylko trochę większy golf więc porównywanie jej z Sharanem za 130 tys. zł jest moim zdaniem trochę bez sensu. Octa z silnikem 1.6 MPI to taki "osiołek", stosunkowo powolny i jak dla mnie trochę twardy, ale za to tani i wytrzymały. Mi to pasuje, ale rozumiem że nie każdemu musi, tym bardziej jak ktoś przesiadł się z auta klasy średniej, gdzie Octavia to tylko trochę większy kompakt.
...Octa z silnikem 1.6 MPI to taki "osiołek", stosunkowo powolny i jak dla mnie trochę twardy, ale za to tani i wytrzymały...
Chyba w tym cały problem że Octavia z tym silnikiem nie okazuje się ani za tania ani wytrzymała (bezawaryjna)
Gdzie ta awaryjność?
Dla mnie jest bezawaryjna i tania. Za takie pieniądze jakie zapłaciłem za nowego Toura to był do wyboru jeszcze Renault Fluence i może jeden inny model, którego teraz nie pamiętam. 112kkm przejechane przez 3,5 roku (oryginalne sprzęgło, klocki hamulcowe) a ostatni duży przegląd (zaufany prywatny i dobry warsztat) kosztował 1000 zł (wymiana rozrządu, świece, wszystkie filtry, sprawdzenie geometrii sprawdzenie ew. luzów w zawieszeniu, tylko olej swój miałem). Jedyny koszt (1000 zł) jaki był związany z wozem to wymiana wtryskiwaczy LPG z czarnych (wytrzymały 90kkm) na niebieskie.
Spoko, 3letni samochod i 100tys km przebiegu, wszystko ok. Policz teraz ile zaplaciles, ile jest warty i ile miesiecznie kosztowal. Wtedy ustalimy czy jest tani. Mnie na nowy nie stac wiec jezdze uzywanymi. Juz swoj opisalem-trzeszczenie uszczelek, wytarty lakier (chyba plakatowka), poszarpywania, odglosy z zawieszenia, i wiele podobnych. Generalnie mozna na to przymknac oko i robic kase ale nie sposob nie wspomniec, ze te sprawy istnieja. Oczywiscie nie jest to remont silnika tsi ani skrzyni dsg ale leciutko wkurza ;-)
mirekm71, a w jaki sposób ta Twoja Octavia zarabia kasę? na bryndzy jeździsz?
mnie też na nowy nie stać sensowny, więc nie marudzę, że coś mi poskrzypi czasem. A jak Sharana uważasz za wzór cnót wszelakich, to nie wiem jakim Ty sharanem jeździłeś, bo czasem galaxy jeżdzę bliźniaczym i nie uważam tego auta za idealne także pod kątem odgłosów czasem.
A tak w ogóle to o czym ten temat? o Tym, że nie zrealizowałeś się kupując OII? czy o sprawie olejowej (ojejowej? :szeroki_usmiech) w OII? bo nie czaje powoli.
A może poprostu kupiłeś jakiegoś ulepa, albo zajechaną sztukę - stąd tak się sypie i możesz mieć pretensje tylko do siebie, że ktoś Cie zrobił w balona.
Nikt tu nie jest ślepym wyznawcom OII, ale czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że mocno przesadzasz..... np. w tym : "Policz teraz ile zaplaciles, ile jest warty i ile miesiecznie kosztowal. Wtedy ustalimy czy jest tani." na cuda liczysz przy używanych autach? OII 1.6 nie sypie się na potęgę, nie urywa się rozrząd, nie bierze masakrycznie oleju...etc, nie wymaga regeneracji turbo....ma swoje wady, które zauważyłeś....ale głośne dziś nawet są (od uszczelek drzwiowych) mazdy 6....wiem, bo miałem okazję jechać ostatnio.
A to tylko używane auto......nie idealne, ale nie tragiczne. Przesadzasz, powtarzam.
a ja Ci Twoja konkretna OII nie pasuje i się sypie, to sprzedaj ją i kup sobie spowrotem sharana....w czym jest tak naprawdę problem?!....bo nie rozumiem, lepiej jęczeć na wyrost? 8) przecież za kwotę równowartość tego auta dostaniesz sharana spokojnie....
Tak, eksploatuje auto na taksowce i stad chlodna kalkulacja. Jesli ktos kupuje auto i nie liczy kasy to jest to tylko kwestia priorytetow. Jak mam przez trzy lata pod rzad tracic po 7tys rocznie na wartosci to wole przez te trzy lata spedzac ferie na teneryfie.
Spotkales sie z kims, kto pryska uszczelki silikonem w sharanie? Komus klima smierdzi w sharanie? A moze gwizd w uszczelkach, siadajacy tyl czy przecierajacy lakier w sharanie? Gnily klapy tylne, owszem ale w jedynkach po 15 latach a nie po 5ciu! Zreszta jak porownywac sharany z tego roku co moja octa to juz tez tak kolorowo nie bylo.
Licze i kalkuluje bo auto ma zarabiac na mnie a nie ja na auto.
mirekm71, weż przestań, przecież na taksówce eksploatacja auta jest razy 3....choćby otwieranie i zamykanie drzwi....taki drogi ten silikon w sprayu? ja psikam każde auto i tak uszczelki i nie patrzę czy piszczy czy nie.....co jakiś czas to robie akurat profilaktycznie, szczególnie zimą, to ważne. Co Ty nic nie chcesz wsadzać w auto? miałeś jakiś poważny wydatek/remont? bo chyba silikonu w sprayu do tego nie zaliczasz....
A co do Sharana, mój brat ma Galaxy z silnikiem 2.3 fordowskim, ale wiadomo, że cały osprzęt, buda to wspólny koncept. też mu ruda wyłazi w paru miejscach akurat, coś miał z klimą jakiś poważny problem, naprawione i z silkiem też. auto z 2003, po lifcie już oczywiście. Jakieś pierdoły, typu tylna szyba raz się zepsuła i takie tam duperele. Aha. generalnie skrzynia 5, też mocno za krótka akurat w tym silniku.....
To zmień na owego Sharana i sprzedaj OII, jak nie zadowala.
mirekm71, taaa właśnie....rurka jakaś mu właśnie padła i chyba coś z kompresorem, albo przy kompresorze....więc sorry ale do taniości naprawa też nie należała :szeroki_usmiech
dołożyć?
a co ja jestem fundacja charytatywna czy może 500+ na każdą drugą i kolejną furę? :P :wink:
1. poprostu od marudzenia nie poprawisz swojego humowu ani auta....
2. a skąd mam wiedzieć czego potrzebujesz na tą bryndze i ile masz pieniędzy...dałbym radę, ale to nie ten temat, tylko o zużyciu "ojeju" (zgodnie z tematem) w OII :P w swoim wątku o wozie bym na Twoim miejscu te żale szeroko rozumiane wylewał a nie tu. Apropos masz w ogóle takowy? - to miejsce na żale i chwalenie swojej taczki
witam
Czy ktoś stosował ten olej firmy TOTAL, jest bardzo tani, bo 5L można kupić za 80zł.
Mam obecnie zalany tzw. olej z górnej półki Castrol EDGE 0W30, szału niema jest brudny ogólnie bardzo szybko zrobił się "czarnawy" jak w "dislu", no i musiałem dolewać. Pamiętam że używałem totala w megance II 1,4 16V 98KM, oleju silnik nie brał, nawet po zrobieniu trasy autostradami ponad 3000km, olej ten był też klarowny przez cały okres eksploatacji. Pytanie czy mogę zmienić na total 5w40? Bo po kiego grzyba mam płacić za olej dwa razy więcej jak i tak trzeba dolewać?
Łukasz eN,
Jeśli argumentem jest dla Ciebie, że trzeba za coś dużo płacić to może wlej mineralny, będzie jeszcze taniej?
Jeździsz na LPG więc przede wszystkim powinieneś zastanowić się nad olejem, który będzie miał wysokie TBN, żeby zapewnić "dobre środowisko" do pracy dla Twojego motoru. Skoro po + - 500 km zwróci Ci się koszt oleju to dlaczego chcesz szukać oszczędności na tak newralgicznym elemencie?
Każdy olej będzie brudny, gorzej gdybyś zlał czysty olej przy wymianie, bo to by znaczyło, że jest kompletnie do dupy, bo olej absorbuje syfy z procesu spalania.
Chyba, że masz niewiadomo jak zasyfiony silnik, to do wymiany dorzuć jeszcze płukankę.
Ktoś ostatnio kupował Lotosa, chyba nawet Paolo Esco, ale nie pamiętam jaki Lotos to był. Zorientuj się w temacie olejów do benzyniaków i tam podpytaj, bo chłopaki tam mają spore pojęcie w tym temacie.
Mam obecnie zalany tzw. olej z górnej półki Castrol EDGE 0W30, szału niema jest brudny ogólnie bardzo szybko zrobił się "czarnawy" jak w "dislu"
Zrobił się czarny bo wypłukał syf z silnika po poprzednich olejach.
Zamieszczone przez Łukasz eN
Pamiętam że używałem totala w megance II 1,4 16V 98KM, oleju silnik nie brał, nawet po zrobieniu trasy autostradami ponad 3000km, olej ten był też klarowny przez cały okres eksploatacji.
Te silniki z Renaulta nie biorą oleju praktycznie wcale, więc nie można go porównywać z 1.6MPI VW :wink: A i dzisiejsza jakość oleii 5W i 10W nie jest już taka sama co kiedyś :?
W mojej Octavii między wymianami (co ok 15 tysięcy) dolewam ok 1,5 litra.
Dolewałem tyle na motulu 0W-40 i na Mobilu 0W-40 NL, o dziwo jak jeżdziłem na Castrolu 5W-30 to dolałem najmniej (ok 0,6l).
Przy następnej wymianie wleje Valvoline 5W-40 i zobaczę jak będzie.
Co do zarzutów wobec Octavii to mogę powiedzieć, że też mnie trochę kosztowała...
Licząc od początku to musiałem wymienić łożysko 450 pln, chłodnice 500 pln, sondę Lambda 500 pln o amortyzatorach klockach i tarczach, świecach czy kablach nie mówię bo to eksploatacja.
Auto jest z 2004 roku mam je 3 lata, sam założyłem gaz na którym przejechałem 50 tysięcy i wydaje mi się, że nie jest tak źle.
P.S
Przez 6 lat miałem Forda Focusa 1.6 PB z 2002r i jedyne co przy nim zrobiłem to cewka zapłonowa na 120 pln
Nie chodzi o oszczędność, zapamiętałem tylko bardzo dobrą jakość oleju total odpowiedniku ELFa.
Cena argumentem jest tylko wtedy gdy produkt droższy nie spełnia oczekiwań, ale widocznie taka jest specyfika tego silnika, nie narzekam bo z auta jestem bardzo zadowolony, olej 0w30 castrola jest zalewany co roku od 2012, auto ma niecałe 90tyś km.
Dzięki za odpowiedzi.
[ Dodano: Sro 20 Kwi, 16 21:22 ]
Zamówiłem, ceny śmieszne w porównaniu z tym co płaciłem do tej pory,
teraz za tą samą cenę mogę wymienić olej 2x w roku.
Total quartz 9000 energy 5w40 5l
84,99 zł
Filtron OP526/1
18,17 zł
przesyłka 0zł
Hej, to i ja dorzucę swoje trzy grosze. Jestem posiadaczem Oktavii II fl od około roku. Mieszkam teraz w De, raz w miesiącu jestem w Pl, gonię Oktavkę po autostradach 140 tempomat i w mieście krótkie odcineczki 5 razy dziennie, rocznie 30tys km. Do wymiany tj 15000km zostało mi około 700km, dziś wyskoczył żółty check. Dolałem ostatnie 200ml, które zostało mi z 5 litrów, od poprzedniej wymiany. Moje auto jeździ bardzo wdzięcznie, ostatnio jeździłem Toyotą Rav 4 w dieslu i nigdy więcej, tam spalanie nie tylko oleju jest większe, a koszta naprawy niebotyczne.
kurcze, to jaki w końcu ten olej najlepiej zalać do 1.6 MPI??
motul? Castrol? 5w30 czy 5w 40? masakra
kupiłem auto w czerwcu 2015, miał zalany chyba castrol 5w30 long life i wymieniane co 30 tys, teraz jezdze głównie po mieście w korkach (mam LPG) i chce przejsc na wymianę co 15 tys km.
zakupiłem costrol edge 5w30 ale jak czytam to juz nie wiem czy dobrze kupiłem, czy nie lepiej 5w40?
Wlej taki jaki chcesz aby spełniał normę 501.01/502
Ja osobiście do LPG lałbym ten który ma TBN>=10mgKOH/g
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Komentarz